Zapach historii

Wąchaliście kiedyś książki? Szczególnie te w antykwariacie lub w bibliotece? Znacie zapach druku książki z księgarni? Czym nowa pozycja różni się od starej? Moim zdaniem książki zawierają w sobie nie tylko historię, którą chce przekazać nam autor https://poranaksiazke.pl/. Mają w sobie coś z każdego czytelnika. Na swoich stronicach zapisują losy wszystkich tych, którzy mieli z nimi styczność. Jeśli posiadanie i częste powroty do literatury są tym co nas najbardziej interesuje polecam antykwariat. Godzinami można szperać w skarbach zgromadzonych na półkach.

sterta książek

Cyklicznie organizowany skup starych książek, daje szansę odnalezienia prawdziwych perełek, pierwszych wydań, białych kruków. Pięknie oprawione, wydrukowane w tradycyjny sposób będą nie tylko cieszyć duszę i umysł, ale także oko,kiedy znajdą się na półce naszej domowej biblioteczki. Takich pozycji https://poranaksiazke.pl/antykwariat-warszawa/ czasami sama sobie zazdroszczę. Nie ustaje jednak w poszukiwaniu kolejnych wyjątkowych egzemplarzy. Jestem jednak przekonana, że wielu ludzi skup książek wykorzystuje w celu przekazania własnych księgozbiorów. To świetny pomysł jeśli ktoś lubi dzielić się tym co posiada z innymi. Można działać na zasadzie sprzedaży lub wymiany. Pomysł jest o tyle dobry, że stale mamy w zasięgu ręki coś nowego, innego. Nasze gusta czytelnicze też z czasem mogą ulec zmianie a w ten tani i szybki sposób zyskujemy kolejne ciekawe pozycje na naszą czytelnicza listę. Gdybym miała wybierać między nowościami a klasyką pewnie skłaniałbym się ku klasyce? Jest trudniejsza w przyswojeniu i wymaga znacznej dozy koncentracji i uwagi, ale przekazuje uniwersalne wartości? W wyborze między książką nową a używaną też wygrywa ta, w której mogę znaleźć dedykacje, notatki ja marginesie czy ślady po kawie. Zgaduje wtedy co poprzedni czytelnik myślał o tej pozycji lub co się z nim w czasie czytania działo. Tworzą się z tego nowe historie. Kto wie? Może materiał na kolejną książkę?